Kadyks

Dachy, 2020
akryl na płótnie, 130 × 100 cm

„Wczesnym wieczorem przyjeżdżamy do Kadyksu pociągiem z Sevilli. Kamila, Ewa, Marlena i ja. Jest ciepło, 18°C. Wśród wąskich, urokliwych i pustych jeszcze o tej godzinie uliczek szukamy hotelu. Na jednej z nich przed restauracją młoda kobieta w czerwonej falbaniastej sukni i z chustą w ręku tańczy flamenco. Nie dziwimy się temu, wszak Kadyks jest miejscem narodzin flamenco. Ciepły wiatr od morza, muzyka i palmy nastrajają nas pozytywnie.

Docieramy do hotelu Senator Cádiz Spa w okolicach centrum starego miasta. Wnętrze hotelu zachwyca nas biało-niebieskimi mozaikami. Nie zastanawiamy się długo. Zostawiamy bagaże w pokojach i po schodach wchodzimy na hotelowy dach, z którego rozciąga się piękny widok na zabudowania starego miasta, zatokę i przystań. Na turkusowo-granatowej wodzie, która otacza Kadyks z każdej strony, unoszą się łodzie rybackie. W oddali widać promy pasażerskie. To właśnie stąd Krzysztof Kolumb wyruszył, by odkryć Nowy Świat. Chłodniejszy już wiatr przypomina nam, że zbliża się wieczór. Na ulicach najstarszego miasta zachodniej Europy słychać gwar, śmiech i muzykę. Tłumy ludzi w licznych restauracjach i barach tapas przypominają o nocnym życiu Kadyksu.”

SEA EU by the Sea.
Nadmorskie uniwersytety SEA EU w malarstwie Anety Oniszczuk-Jastrząbek
Gdańsk 2022