Gdańsk – miasto żurawi, 2020
akryl na płótnie, 130 × 100 cm
„Żurawie mogą być portowe i stoczniowe, obrotowe lub suwnicowe, bramowe oraz nożycowe. Różne. Najstarszym z nich jest Wielki Żuraw z XV wieku, który stoi nad Motławą w samym centrum starego miasta. Te najbardziej rozpoznawalne to dźwigi stoczniowe, które trafiły do Gdańska w latach 70. i towarzyszyły strajkującym stoczniowcom.
Czy można wyobrazić sobie Gdańsk bez żurawi – tych zielonych metalowych symboli wolności, które górują nad miastem, dumne i zawsze zwrócone ku niebu? Żurawie są symbolem upadku komunizmu w Europie i elementem naszego dziedzictwa. Choć milczące, mówią o historii, przywołują w pamięci obrazy sprzed lat. Przenoszą nas do wydarzeń, które miały miejsce w Stoczni Gdańskiej w Sierpniu 1980 r. Tu, wśród żurawi, rodziła się Solidarność. Żurawie były świadkami zwycięskiej walki o wolność słowa i przekonania.
Dla mnie żurawie miały wartość poznaczą, edukacyjną, kiedy studiowałam na Wydziale Oceanotechniki i Okrętownictwa na Politechnice Gdańskiej, ale też emocjonalną, ponieważ przedsiębiorstwo, w którym pracowałam po studiach, miało swoją siedzibę na terenie Stoczni Gdańskiej. Mijałam je codziennie przez sześć lat, przechodziłam obok i obserwowałam wodowanie statków. Dzisiaj w drodze na Uniwersytet mijam dźwigi portowe.
Patrzę na gdańskie żurawie i wiem, że tego miasta wolności bez żurawi wyobrazić sobie nie można.”
SEA EU by the Sea.
Nadmorskie uniwersytety SEA EU w malarstwie Anety Oniszczuk-Jastrząbek
Gdańsk 2022